Państwowe instytuty zdrowia na świecie informują, iż bóle pleców miało, ma lub będzie mieć 80% ludzi, co jest jedną z najczęstszych przyczyn niemożności podjęcia czy kontynuacji kariery zawodowej. ‘Low Back Pain’ to ogólne hasło pod którym kryje się wiele schorzeń, począwszy od strukturalnych (ortopedycznych, neurologicznych, wisceralnych) aż po objawy psychosomatyczne.
W momencie gdy jest już za późno nie możesz się wyprostować czy w sposób normalny wstać z łóżka naturalną myślą jest wizyta u lekarza pierwszego kontaktu lub wyszukiwarka Google. Internista zazwyczaj przepisze Ci medykamenty przeciwbólowe, przeciwzapalne lub rozkurczające mięśnie, a także może zlecić badanie RTG i wypisać skierowanie do specjalisty ortopedy/neurologa. Coraz częściej lekarze zachęcają pacjentów do zmiany nawyków tj. rozpoczęcia regularnych ćwiczeń czy urozmaicenia diety. W pełni rozumiem proces który występuję w polskiej służbie zdrowia. Pacjenci w dalszej kolejności trafiają na salę treningową bądź do gabinetu, ale niestety większość z nich gdy tylko dolegliwości bólowe znikną kończy swoją przygodę z aktywnością fizyczną.
Zastanawiające jest dla mnie dlaczego ludzie nic nie robią z tym by nie dopuszczać do sytuacji, w której będą musieli sięgać po leki w celu uśmierzenia bólu pleców i nie szukają innych długofalowych rozwiązań. Aktualnie w każdym mieście jest kilkadziesiąt punktów fizjoterapii, siłowni / studiów treningowych. Wymówki typu brak czasu, czy trudność w dostępie do specjalisty takich jak fizjoterapeuci, czy wykwalifikowani trenerzy to zwykła bujda.
Jaka powinna być kolejność w procesie leczenia dolegliwości bólowych?
1. Lekarz – zdiagnozuje i co najważniejsze wykluczy inne jednostki chorobowe.
2. Fizjoterapeuta – potwierdzi diagnozę, pomoże zredukować ból do minimum i da zielone światło do ćwiczeń wraz z zaleceniami.
3. Trener – to ostatni puzzel tej układanki, który zadba o:
a) ułożenie planu treningowego
b) wyznaczy cele treningowe
c) zadba o prawidłową technikę wykonywania ćwiczeń
d) zmotywuje do systematyczności
e) wspomoże redukcję zbędnych kilogramów
Jeszcze do niedawna tylko i wyłącznie lekarz mógł legalnie tj. zgodnie z prawem diagnozować pacjenta. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 13 grudnia 2018 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu rehabilitacji leczniczej (Dz. U. z 2018 r. poz. 2396) przyznało fizjoterapeutom prawo do samodzielnego prowadzenia procesu fizjoterapii, czy do planowania leczenia zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą przy uwzględnieniu rozpoznania medycznego, czyli co najważniejsze fizjoterapeuci na mocy tego aktu prawnego nabyli uprawnienie do samodzielnego diagnozowania pacjentów.
Reasumując, na dzień dzisiejszy możesz wybrać każdego specjalistę z wymienionych powyżej jako osobę pierwszego kontaktu. Dobry trener będzie w stanie w odpowiednim momencie pokierować Cię do wyżej wymienionego specjalisty i w odpowiednim momencie podjąć współpracę z Tobą. Pamiętajmy, że każdy z nich dokłada cegiełkę do naszego zdrowia.